poniedziałek, 25 marca 2013

Gala BON MOT 2012 i… „Zatrute Pióro”


14 marca 2013 roku w sali nr 115 o godzinie 16.30 na Wydziale Filologicznym rozpoczęła się Gala BON MOT 2012. Przygotowania do tej uroczystości trwały długo… W ciągu całego 2012 roku propozycje pretendujące do miana i nagrody BON MOT mogli zgłaszać wszyscy Oświeceni, lecz spośród wytypowanych wypowiedzi, które zostały zamieszczone na platformie Facebook, do konkursu mogły się zakwalifikować tylko te, które najpełniej zbliżały się do ideału, a więc zwięzłej, dowcipnej, często łagodnie ironicznej uwagi, zazwyczaj wyrażonej w dialogu. Zgłoszenia trafnych, zgrabnych, zwięzłych, nierzadko żartobliwych komentarze, celnych ripost przyjmowała Patrycja Fiuk. Na początku roku 2013 wypowiedzi te – bez wskazania ich autorów –  zostały przekazane opiekunowi naukowemu. Spośród ponad dwudziestu zgłoszeń dr hab. Bożena Mazurek, jako jednoosobowe jury, wytypowała ścisłą czołówkę w postaci pięciu najatrakcyjniejszych, jej zdaniem, zwięzłych i zabawnych wypowiedzi.

Zwyciężczynią pierwszej edycji konkursu, czyli BON MOT 2012 została Małgosia Marcinkowska. Nagrodzone brawami oraz statuetką bon mot brzmi następująco:
Jednak człowiek jest w stanie przerobić coś niebiańskiego –
wystarczy uiścić odpowiednią kwotę!

A oto cztery pozostałe komentarze w tym roku nominowane do nagrody:
1.      Tylko prawdziwi mężczyźni mogą występować w białych rajstopkach. (Małgorzata Piecuch)
2.      Ucałowanie gleby tyłkiem nie przebije ucałowania muru głową. (Joanna Mazur)
3.      D. jak to D. Tylko mu kobiety i cukierki w głowie. (Dawid Kliś)
4.      A może być „herbatka spoczywająca”? Nie chcę nóg połamać. (Kamila Rogowicz)

Wprawdzie inne zgłoszenia znalazły się poza kręgiem nominowanych wypowiedzi, ale niektóre z nich także są atrakcyjne i zasługują na przywołanie:
1.      M. posilała się sztuką! Idealna oświecona! (Joanna Mazur)
2.      Za szybko to tak, zupełnie bełkocząc Hamleta, chcąc grać? (Martyna Kowalewska)
3.      Sodomia uderzyła im do głowy. (Joanna Mazur)
4.      Biedactwo... po ciężkiej pracy tylko suchą bułkę dostało... (Małgorzata Marcinkowska)
5.      Zrób mi zdjęcie z M., bo mamy ten sam smak lodów (Patrycja Fiuk)
6.      O. jest białoruskim psem na polskie baby. (Kamil Pietrzyk)
7.      Jak ja usnę, to pewnie na siedząco. (Małgorzata Piecuch)

W drugiej części uroczystego spotkania przenieśliśmy się do świata wieku XVIII, co umożliwiła nam projekcja słynnego obrazu kinowego. Po przygotowanej przez opiekuna naukowego wstępnej prezentacji historycznych wydarzeń, które zainspirowały współczesnych artystów do realizacji filmu Afera naszyjnikowa (2001), a także kilku ciekawostek z planu filmowego nastąpiła… NIESPODZIANKA!!! Na ekranie pojawił się zwiastun równie głośnego obrazu, jakim bez wątpienia jest… Zatrute pióro (2000) w reżyserii Philipa Kauffmana. Wobec takiego zrządzenia losu czy przypadku  wspólnie oglądnęliśmy  właśnie tę realizacje, która stanowi artystyczną wizję ostatniego okresu życia kontrowersyjnego mistrza pióra – Markiza de Sade.



Na uroczystej Gali nie mogło zabraknąć poczęstunku przygotowanego specjalnie na tę okazję


Chwila nerwowego oczekiwania na wyniki...

 

Małgorzata Marcinkowska, przewodnicząca Koła Oświeconych ze statuetką BON MOT 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz